Dlaczego i jak joga pomaga przy menopauzie?

Joga w parku

Postanowiłam trochę odczarować menopauzę Menopauza a joga (jogapiaseczno.wixsite.com) . Nie zgadzam się na krążące stereotypowe powiedzonka odnoszące się do kobiet „w pewnym wieku”; ich humorów, pocenia się, czy odporności na przyswajanie nowych zagadnień, choć częściowo są prawdziwe;-) Jednak uważam, ze nie definiują kobiet ok. 50-tki.
Każda z nas, w każdym wieku może wieść ciekawe i spełnione życie, korzystać z różnych możliwości, które ono niesie, może czuć się dobrze w swoim ciele, mieć znajomych i przyjaciół w różnym wieku; wszystko jest kwestią chcenia:-) O ile cieszymy się w miarę dobrym zdrowiem, to menopauza, choć powiązana z pewną rewolucją hormonalną, jest po prostu kolejnym etapem w życiu.
I choć wiąże się z określonymi reakcjami fizjologicznymi, to są one normalne i zdarzają się również mężczyznom i kobietom w różnym wieku i z różnych innych powodów. Co nie zmienia faktu, że mogą uprzykrzyć codzienność i na pewno warto znać sposoby, jak je złagodzić.

Zgodnie z zasadą akceptacji tego, czego zmienić nie mogę, ale szukania sposobów na to, w czym mogę sobie pomóc; zajmijmy się po kolei typowymi objawami i jogicznymi remediami na nie.

  • wygaszanie reprodukcyjnej funkcji jajników, czyli ustanie miesiączkowania. Rzecz, z którą trudno dyskutować i prędzej, czy później ona nastąpi. Jednak dzięki wpływaniu na pracę całego układu hormonalnego, regulowanie przepływu energii przez meridiany, można ten proces nieco wydłużyć i złagodzić nieprzyjemne objawy, jak obrzęk i bolesność piersi, uczucie ciężkości i bycia opuchniętą (jak przy typowym PMS). Tu znajdziesz linki do filmów na youtube z praktyką Kundalini Jogi, które w tym pomogą:
    sesja regulująca doszę vata
    Krija przeciwdziałająca wczesnej menopauzie
  • osteoporoza
  • sztywność ciała
  • zmniejszone zakresy ruchu
  • zmniejszona elastyczność skóry
    Przy powyższych oznakach starzenia się w sukurs przychodzi praktyka Yin Jogi. Zgodnie z Ayurvedą – starożytną medycyną, z wiekiem dominująca doszą staje się Vata, którą charakteryzuje suchość, zimno, kruchość i sztywność. Yin joga, jako spokojna praktyka, w której rozciągamy ciało biernie, wpływając na system powięzi, używając nacisku na stawy, poprzez wykorzystanie grawitacji i ciężaru własnego ciała, to jest to czego potrzebujemy, żeby stymulować produkcję kwasu hialuronowego przez organizm. A kwas hialuronowy w organizmie wiąże wodę. Występuje w skórze, stawach, mięśniach, sercu, w ciałku szklistym oka, strunach głosowych, mózgu i w płynach ustrojowych (w limfie i krwi). Możesz skorzystać z linku do filmu z pełną praktyką Yin Jogi z Pracowni Mistrza:
    Sesja Yin Jogi dla bioder, miednicy i kręgosłupa
  • zwiększona emocjonalność
  • niestabilność emocjonalna
  • problemy z koncentracją
    Te objawy można złagodzić dzięki medytacji. Różnorodne medytacje Kundalini Jogi, w których trzeba skoordynować kilka elementów, jak punkt skupienia (w punkcie pomiędzy brwiami, na czubku nosa, czubku głowy itp.), mudra, czyli układ dłoni, a czasem wręcz powtarzające się ruchy dłoni lub ramion, mantra lub specyficzny wzorzec oddychania wyłączają tzw. małpi umysł – stan, kiedy stale przeskakujemy z tematu na temat, zamartwiamy się lub obsesyjnie o czymś myślimy. Po prostu trzeba być uważnym, żeby, żeby ogarnąć wszystkie te rzeczy. A nawet jeśli na początku się nie udaje, to trening czyni mistrza i przychodzi moment, że medytowanie staje się łatwe. A wtedy szybko pojawia się spokój, koncentracja i stan relaksu. Poniżej znajdziesz film z medytacją dla harmonijnego umysłu:
    Medytacja dla harmonii umysłu
  • problemy ze snem
    Z wiekiem zmienia się chemia naszego organizmu i wpływa to na jakość snu. Najczęściej kobiety po menopauzie wybudzają się nad ranem. Takim budzikiem mogą być nocne poty, czy chęć pójścia do toalety. Jeśli później trudno jest zasnąć, możesz spróbować krótkiej relaksacji, która być może sprowadzi do ciebie sen z powrotem:
    Relaksacja
  • problemy z sercem
  • alergie
    Dopóki nasze serca są chronione przez estrogeny, możemy czuć się w miarę bezpiecznie. Niestety spadek estrogenów może powodować różne zaburzenia pracy serca; od kołatania, po poważniejsze arytmie, chorobę wieńcową, czy napady dusznicy.
    Dość często w okresie menopauzy uaktywniają się również różne alergie, dokuczliwe katary lub napady astmatycznego kaszlu, czy problemy skórne. Z wiekiem obniża się odporność, a wahania hormonalne powodują wzrost stężenia histaminy. Kolejne filmy z praktyką jogi to krija na odporność i druga składająca się głównie z ćwiczeń oddechowych i zwiększających pojemność płuc – krija dla ośrodka serca.
  • dyskomfort podczas seksu
    Czy to spowodowany stosunkiem do własnego starzejącego się ciała (mniejsza elastyczność skóry, gromadzenie na brzuchu tkanki tłuszczowej), czy uczucie suchości ścianek pochwy i dla tego objawu mamy jogiczne recepty;-).
    Jeśli chodzi o zmieniony metabolizm i inną dystrybucję tkanki tłuszczowej w organizmie, to warto jest podkręcać tzw. agni, czyli ogień trawienny. Tu pomocny będzie oddech ognia, ćwiczenia w pozycji skały, czyli w siadzie na piętach. Na przykład praktykując Sat Kriję, wpływamy na lepszy metabolizm i działamy na czakrę sakralną. Oprócz tego energia seksualna jest przekierowywana do wyższych ośrodków, zwiększając np. kreatywność. W linku do posta na blogu o transformacji energii seksualnej możesz poczytać na czym to polega, czym są ojas i dlaczego wpływa to na fizyczne zdrowie i ma związek również z duchowością.

    Prawdopodobnie nie wyczerpałam tematu; pominęłam problemy z układem moczowym, czy depresję, ale uważam, że to są objawy, które w pierwszej kolejności należy przedyskutować z odpowiednim lekarzem. Z całą pewnością ważne jest to, żeby regularnie się badać i nie traktować jogi, jako zamiennika medycyny, ale być może praktyka jogi pozwoli na to, żeby wizyty u lekarza i badania, tylko i wyłącznie potwierdzały, że stan naszego zdrowia jest świetny, a nasza witalność i wygląd potwierdzają odmładzające działanie jogi.
    Zaproponowałam Wam kilka praktyk, które można zrobić w domu samodzielnie, ale jak zawsze uważam, że nic nie zastąpi spotkania w sangacie i praktyki jogi z nauczycielem. Społeczna wartość takich spotkań jest niepodważalna i oprócz działania ze swoją fizycznością, umysłem i energią, ogromną leczącą moc ma wspólnota, rozmowa, przyjaźnie i dzielenie się zarówno smutkami, jak i radościami.
    Sat Nam

Joga w ramach budżetu obywatelskiego

Joga w parku

Przed nami ostatni tydzień bezpłatnych zajęć jogi w ramach budżetu obywatelskiego, ale już dziś postanowiłam zrobić podsumowanie projektu.

Dokładnie od 2 kwietnia 2023, 3 razy w tygodniu odbywały się bezpłatne zajęcia jogi finansowane przez Powiat Piaseczyński. W tygodniu, we wtorki i czwartki o 19:30 były zajęcia Kundalini Jogi, a w niedziele o 9:00 i 10:30 uczestnicy korzystali z zajęć Yin Jogi w dwóch grupach. Dwukrotnie, w niedziele pogoda pozwoliła nam przenieść sesję do parku, gdzie połączyliśmy krije kundalini jogi z asanami yin.

Przez 3 miesiące w zajęciach wzięło udział łącznie 50 osób. Okazało się, że sala w Pracowni Mistrza może pomieścić nawet 14 uczestników!:-) Dla niektórych była to świetna okazja do rozpoczęcia regularnej praktyki lub przynajmniej spróbowania jogi.

Mnie te zajęcia dostarczały bardzo dużo radości i dały ogromną satysfakcję, a oprócz tego pozwoliły szlifować mój nauczycielski warsztat. Na zajęciach zawiązały się nowe znajomości i oprócz korzyści z samego uprawiania jogi, wszystkie jesteśmy bogatsze o wymianę doświadczeń i po prostu przyjemne spędzanie czasu w swoim towarzystwie. Dlatego już złożyłam nowy wniosek o przyznanie budżetu na przyszły rok i miejmy nadzieję, że w przyszłym roku będzie można ten projekt powtórzyć. W lipcu i sierpniu w Pracowni Mistrza będzie wakacyjna przerwa, ale w dalszym ciągu, przy ładnej pogodzie będziemy spotykać się w niedziele w parku o 10:00.

Tymczasem dla chętnych zamieszczam film z sesją Yin Jogi z Pracowni Mistrza i kilka fotek z naszych zajęć.

Yin Joga dla bioder i kręgosłupa

Z serca Wam Dziękuję za udział w zajęciach <3

Yin joga dla barków, klatki piersiowej i kręgosłupa

yin joga dla barków

Dolna część ciała jest bardziej yin, a górna yang i dlatego w większości asany, które praktykujemy na zajęciach, to pozycje dla nóg, bioder, miednicy i kręgosłupa. Ale tym razem na ostatnich zajęciach daliśmy więcej uwagi barkom, przez które przechodzą aż trzy pary meridianów:

Meridiany w taśmie kończyn górnych
Meridiany w taśmie kończyn górnych

Mieliśmy okazję porozciągać taśmę kończyn górnych, tym samym wpływając na ruchomość klatki piersiowej i ramion i barków.

Yin joga dla barków, klatki piersiowej i kręgosłupa
Yin joga dla barków, klatki piersiowej i kręgosłupa

Yin joga dla meridianu wątroby i woreczka żółciowego

pół-ważka

Wiosną nasze organizmy lubią być poddane oczyszczeniu. Oprócz odpowiedniego sposobu odżywiania, czy wręcz postu, pomoże w tym praktyka jogi nakierowana na odblokowanie meridanów wątroby i woreczka żółciowego, które stanowią parę, a ich elementem jest Drewno. Brzuch jest siedzibą sił witalnych, więc szczególnie wiosną, gdy cała przyroda budzi się do życia i my również czujemy przypływ sił witalnych, dobrze jest zająć się tym właśnie obszarem.

Emocjami, które mogą spowodować zakłócenia energetyczne w nich są uczucia lęku i gniewu. Meridian woreczka żółciowego ma 44 punkty akupresury, a meridian wątroby 14.

Meridian pęcherzyka żółciowego odpowiada za trawienie, a emocją blokującą przepływ energii w nim jest złość, co może powodować np. bóle brzucha lub bóle dolnej części pleców. Meridian wątroby wpływa na oczyszczanie krwi i kiedy czujemy lęk przed działaniem, to może to zakłócać przepływ energii w tym meridianie i powodować min. problemy z oczami, zatrucie organizmu, problemy z decyzyjnością.
Poniżej możesz zobaczyć, jak przebiegają i jakie asany praktykowaliśmy w Pracowni Mistrza, aby energia życiowa swobodnie nimi płynęła.

Przegląd asan z zajęć

Joga dla meridianu pęcherza moczowego i nerek

rozciąganie tyłów nóg

Ewa Kowalik

Na ostatnich zajęciach Yin Jogi zajęliśmy się przepływem energii w meridianach pęcherza moczowego i nerek, które stanowią parę i wpływają na element wody w ciele. Meridian pęcherza moczowego jest naszym najdłuższym meridianem (zawiera aż 67 punktów akupresurowych) i odpowiada za regulowanie wody w organizmie. Odtruwa i oczyszcza.
Meridian nerek odpowiada za ich zdrowie, reguluje przepływ energii życiowej i płodność. Nerki dostają porcję energii raz na całe życie; dbając o siebie, możemy tylko zapobiegać jej nadmiernemu traceniu. Nie można jej odtworzyć.

Stymulowanie meridianów w Yin jodze polega na zasadzie interocepcji, czyli zdolności odczuwania głównie w powięzi.

Zrobiliśmy dość intensywną praktykę rozciągającą tyły i wnętrza ud; całą powięź tylną i przednią oraz głęboką przednią. (Kliknij w link, żeby przeczytać post o powięziach). Asany były nakierowane na pracę z grupą kulszowo-goleniową i obszarem mięśnia biodrowo-lędźwiowego (psoas) nazywanego mięśniem duszy. Cytując post na portalu joga-joga.pl: „Wiadomo, że gra istotną rolę, jeśli chodzi m.in. o: utrzymywanie równowagi, elastyczność, zakres i precyzję ruchów; funkcjonowanie organów wewnętrznych; oddychanie i dotlenienie tkanek, w tym mózgu; pracę nadnerczy i układu nerwowego; stabilność emocjonalną. Jak podkreślają specjaliści, praca z psoas pomaga zniwelować napięcia mięśni, pozbyć się bólów szyi i kolan oraz problemów z nerkami i trawieniem. Twierdzi się też, że stan psoas odzwierciedla poczucie bezpieczeństwa, z którym idziemy przez świat. Jeśli mięsień ten jest odpowiednio ukrwiony i elastyczny, czujemy się pewnie i bezpiecznie.”

Afirmacja z zajęć: „Jestem w gotowości, żeby odpuścić wszystkie lęki związane z zaspokajaniem podstawowych potrzeb. Wiem, że mam doskonałą ochronę i czuję się bezpiecznie”.

Klip z zajęć

Yin Joga dla meridianu śledziony i żołądka

Szkoła Jogi Praktyka Mistrza

Ewa Kowalik

W pierwszą niedzielę kwietnia zainaugurowaliśmy projekt zajęć jogi finansowanych z budżetu obywatelskiego i była to sesja Yin Jogi.
Na warsztat wzięliśmy meridian śledziony i żołądka, które regulują przepływ energii w obszarze samany, czyli funkcje związane z trawieniem, przyswajaniem, przetwarzaniem, ale nie tylko…
Zablokowana energia meridianu żołądka może powodować problemy z zębami i nerwowość, natomiast meridian śledziony odpowiada za kontrolę krwi, muskulaturę, klarowność umysłu, oraz prawidłowe funkcje ginekologiczne.

Przebieg meridianów żołądka i śledziony

Obydwa meridiany tworzą ze sobą parę i są związane z elementem ziemi. Emocją, która blokuje przepływ energii jest martwienie się. Na meridianie żołądka jest 45 punktów akupresurowych a na śledziony 20.

Intencją naszej sesji było poczucie spokoju, harmonii i równowagi, przez porzucenie lękowych i negatywnych myśli, a wyrażały ją cytaty z Bhagawadgity:
„Nie sposób uwolnić się od następstw działania przez samo wstrzymanie się od czynu, ani dostąpić doskonałości przez porzucenie czynu.
Nikt nawet na chwilę nie morze powstrzymać się od działania. Każdego, nawet wbrew jego woli, zmusza do niego natura materialna (prakriti).”

Każdy, kto podejmuje wewnętrzną pracę ze swoim ciałem i umysłem, uprawiając jogę, ma szansę tak przetransformować swoje podejście do różnych sytuacji napotykanych w życiu, że realizacja tej intencji staje się jak najbardziej możliwa.

Rzecz o Mudrach – jak to działa?

Ciało jest potężną anteną wysyłającą i odbierającą subtelną energię zwaną praną. Współczesna nauka potwierdza, że poruszanie dłońmi, palcami, uciskanie, czy masowanie wpływa na stymulację pewnych obszarów mózgu. Terapia manualna, która może być częścią psychoterapii lub aktywizowania dzieci z różnymi dysfunkcjami, czy aktywizowania seniorów, oparta jest na tej właściwości ludzkiego organizmu. Precyzyjne trzymanie w dłoniach różnych przedmiotów, lepienie, rysowanie jest częścią rozwoju psychoruchowego dziecka i poznawania świata za pomocą zmysłu dotyku.

Każdy ze zmysłów oznacza jakiś obszar w mózgu, który intensywnie przetwarza informacje, zachodzą w nim reakcje chemiczne i fizyczne, podczas korzystania z niego. W dużym uproszczeniu; gdy jakiś ze zmysłów wskutek starzenia, czy choroby jest mniej używany, to jakaś część w mózgu przestaje pracować i ulega degeneracji.

Są mudry, w których pozostając w asanie, stosujemy zamknięcia, czyli bandhy i kierujemy wtedy odpowiednio energię praniczną, ale my zajmiemy się mudrami najczęściej stosowanymi w krijach Kundalini Jogi, czyli układami dłoni.

Mudry, jako wspomniane układy dłoni, poruszają życiową energię i stymulują pewne obszary w mózgu i innych organach ludzkiego ciała są integralną częścią zestawów ćwiczeń i medytacji w ruchu. Najbardziej znaną i najczęściej stosowaną jest mudra modlitewna , czyli gest Namaste (moja dusza wita się z Twoją duszą), która poprzez równomierny docisk na całej powierzchni obydwu dłoni, równoważy współczulny i przywspółczulny system nerwowy, żeński męski aspekt energii, prawą i lewą półkulę mózgu, energię księżycową – chłodną i energię słoneczną – gorącą. Jest gestem kierującym uwagę do własnego wnętrza, dlatego zwykle na zajęciach Kundalini Jogi, trzymamy tę mudrę na wysokości ośrodka serca, podczas śpiewania mantr początkowych.

Mudra modlitewna - gest Namaste
Mudra modlitewna – gest Namaste


Mudra modlitewna trzymana nad głową oznacza oddanie czci Sile Wyższej i taką pozycję przyjmuje się np. w jednym z elementów Kriji na sprostanie presji czasów, która była przedmiotem naszej praktyki w Pracowni Mistrza i w parku a także w Kriji na Płuca, Pole magnetyczne i głęboką medytację. To oczywiście przykłady, które teraz przychodzą mi do głowy.

Drugą często stosowaną mudrą jest mudra Ksepana, w której palce wskazujące są proste i stykają się ze sobą na całej długości, a pozostałe są naprzemiennie splecione. Ta mudra jest stosowana np. w Sat Kriji – jednym z najważniejszych ćwiczeń w Kundalini Jodze. Na poniższym zdjęciu jest elementem Zielonej Kriji, która była przedmiotem naszej praktyki w Pracowni Mistrza tuż przed przerwą wakacyjną. Mudra Ksepana jest zwana gestem odpuszczenia lub duchowego oświecenia. Wspomaga proces wydychania, czyli stymuluje energię Apany. Połączenie energii obu palców wskazujących stymuluje żywioł powietrza, tworząc wewnętrzną bryzę, która wywiewa z życia skostniałe idee i zanieczyszczenia. Ksepana mudrę utrzymuje się też w ostatnim ćwiczeniu Kriji pobudzającej kreatywność dla V czakry, w kriji na uwalnianie wewnętrznego gniewu, medytacji na piękną pomyślność i wielu innych.

Ksepana mudra
Ksepana mudra

Sztandarową medytacją Kundalini Jogi jest Kirtan Krija. Nie robimy jej często na zajęciach, ponieważ zajmuje 31 minut, ale warto włączyć ją do osobistej praktyki – szczególnie teraz na wakacjach, jeśli macie więcej czasu na nią. Czantując mantrę Sa Ta Na Ma, która odzwierciedla nieustanny rytm kosmosu (narodziny, rozwój, rozpad i ponowne odrodzenie), z każdą sylabą mantry stykamy kciuk kolejno z palcem wskazującym, środkowym, serdecznym i małym, tworząc odpowiednio mudrę mądrości – Dźńana mudrę, mudrę Akaśa, mudrę Sthira i mudrę Waruny.
Każdy palec jest powiązany z jakimś żywiołem i jakościami:
– wskazujący z mądrością
– środkowy z cierpliwością, oddaniem
– serdeczny z witalnością
– mały ze zdolnością do komunikacji
Kirtan Krija ma ogromną moc, przynosząc równowagę mentalną i emocjonalną. Jej praktyka była nawet przedmiotem badań naukowych i tu możecie poczytać o wnioskach.

Kilka miesięcy temu odkryłam medytację Shashara Kala, która pozwala na bycie spójnym i jednoczy trzy aspekty umysłu: pozytywny, negatywny i neutralny. Przynosi do życia cierpliwość i wiedzę.

Medytacja Shashara Kala – zapraszam do praktyki

Przy pisaniu posta korzystałam z książki Swami Saradanda „Mudry sposób na zdrowie, energię i równowagę”. Polecam jej lekturę, ponieważ świetnie rozwija temat przepływu energii i tłumaczy dlaczego i w jaki sposób mudry działają.

Lato Joga

Przyszło lato. Takie słoneczne i ciepłe. W dzień zakończenia roku szkolnego obserwowałam w pociągu jadąc do pracy, młodych ludzi, którzy właśnie rozpoczynali wakacje i przywołałam uczucie, które kiedyś towarzyszyło mi w taki dzień. Perspektywa dłużej trwającej nieograniczonej wolności, luzu, radość z tego, że nic nie muszę:-) połączona z nadzieją na spotkania, miłość, przygody. Po prostu cudownie.

Tymczasem na swój urlop muszę poczekać jeszcze półtora miesiąca, pokonując spiętrzenie służbowych obowiązków i wdrażając nową osobę. Póki co, trzeba się cieszyć drobiazgami i wygospodarowanymi dla siebie wolnymi chwilami i spożytkować je jak najlepiej. W ostatni piątek, gdy na zewnątrz było 35 stopni w cieniu, cieszyłam się po powrocie z biura do domu, że nie nagrzało się w nim za bardzo i dało się żyć:-D, a wieczorem poszłam na spacer do parku, ściągnęłam sandały i chodziłam boso po trawie, rozkoszując się chłodem i wilgotnością ziemi, miękkością koniczyny, zapachami i kolorami. Uwielbiam takie ciepłe letnie wieczory, nawet w mieście.

Podczas zajęć, co któreś ćwiczenie, robimy rundy dookoła mat, przenosząc uważność na pracę stóp i odczucia płynące z kontaktu z podłożem. Szczególnie przyjemne jest to podczas naszych parkowych sesji, z powodów, jak wyżej;-) Stopy łączą z matką ziemią, odprowadzają nadmiar gorąca i niwelują szkodliwy wpływ smogu elektromagnetycznego. Zwykle w ogóle nie zwracamy na nie uwagi (chyba, że odczuwamy w nich jakieś dolegliwości lub przeciwnie czujemy przyjemność np. podczas ich masażu) a przecież jest na nich mapa całego organizmu. Niosą nas przez życie, utrzymując ciężar całego ciała i również dlatego warto dać im trochę uwagi na zajęciach jogi. Tu możesz przeczytać post Ani Błażejewskiej o stopach. Na kursie AcuYin z Dominikiem Trznadlem uczyliśmy się odnajdywać punkty akupresurowe na stopach związane z meridianem śledziony (punkt yellow emperor), meridianem pęcherza moczowego (punkt kun lun mountain) oraz meridianem nerek (punkt witalności gushing spring, great ravine, shining sea). Jeżeli ktoś chciałby poeksperymentować z akupresurą, to proszę o kontakt – umówimy się na bezpłatną sesję:-)

W każdym razie w czwartek pomogłam sobie akupresurą przy bólu głowy spowodowanym prawdopodobnie, przechodzącym frontem atmosferycznym. Wiele razy powtarzałam, że jestem chodzącym barometrem i mój organizm bez pudła, aczkolwiek mało przyjemnie, informuje, że coś się dzieje. W czwartek przy temperaturze 35 stopni na zewnątrz, ja pracując w domu, miałam lodowate nogi i boczny ból głowy i to naprowadziło mnie, żeby stymulować punkty potrójnego ogrzewacza na powierzchni nadgarstka, punkty nerek po wewnętrznej stronie stopy (pomiędzy ścięgnem Achillesa, a najwyższym punktem kostki, punkt żołądka (leg three li) i jeszcze jeden punkt na zewnętrznym końcu brwi. I co? Pomogło. Poczułam się lepiej, nogi się rozgrzały, a wieczorem poszłam prowadzić ostatnie, przed przerwą wakacyjną zajęcia, na których robiłyśmy kriję dla piątej czakry. I na zajęciach nastąpiło cudowne ozdrowienie. Oprócz ewidentnych korzyści z praktyki jogi i ćwiczeń oddechowych, z pewnością zadziałała uzdrawiająca energia grupy. Dziękuję Wam Kochane Joginie.

Czując ogromną wdzięczność do dziewczyn postanowiłam przepraktykować medytację, którą poznały podczas zastępstwa z Tomkiem Damzynem i prosiły, aby powtórzyć ją jeszcze w Pracowni Mistrza lub w parku. Jest to medytacja z mantrą Dharti He, Akasza He, Guru Ram Das He. Z poszczególnymi częściami mantry, dotyka się ziemi (lub wizualizuje ziemię), wznosi ręce do nieba (lub wizualizuje jego błękit) i łączy jakość materii z nieskończonością na ośrodku serca, wizualizując piękne, czyste światło promieniejące na cały wszechświat. Medytacja jest przepiękna i była częścią naszej praktyki na ostatnich zajęciach w parku.
Tu można posłuchać utworów do tej medytacji: https://www.youtube.com/watch?v=klJAS5yjZQs, https://www.youtube.com/watch?v=2uZqmIbhhC0

Edit: 2022-07-24

Sezon urlopowy już w pełni, co widać było nawet po liczbie osób spacerujących w parku i na zajęciach, które były dziś bardzo kameralne, bo przyszły 3 osoby, a na medytację dołączyła jeszcze Ania Błażejewska.
Moje doświadczenie pokazuje, że na ogół ruszając z jogą w plenerze, na początku przychodzi sporo osób, a później wystarczą dwie niedziele pod rząd z gorszą pogodą i gdy sesje są odwołane, trudniej wrócić do regularnych zajęć. W gorące lato pod koniec lipca już raczej wszyscy myślą o wyjazdach i jakoś zajęcia same się wygaszają.
Ja również czekam na swój urlop z utęsknieniem i wolnych chwilach zajmuję się przygotowaniami do wyjazdu, więc z regularnymi zajęciami wrócimy po wakacjach już na sali w Pracowni Mistrza:-)

Joga Yin i Yang

asana Yin półsiodło

Tydzień temu zakończył się kurs nauczycielski AcuYin, czyli Yin Jogi w odniesieniu do Tradycyjnej Chińskiej Medycyny. Chciałam napisać o nim posta na świeżo, ale wprost z kursu, wpadłam w wir służbowych obowiązków związanych z moją pracą w banku i nie miałam do tego głowy, krótko mówiąc. To prawda, że wszystko ma swoje miejsce i czas i najlepiej robi skupienie się na aktualnie najważniejszym temacie.

W każdym razie, w środę po raz pierwszy praktykowałam w domu Yin Jogę bez filmu z Youtube, tylko korzystając z podręcznika Olgi Kuriaty, świadomie wybrałam odpowiednie dla siebie, warianty asan z sekwencji szpagat. Jest to zestaw pozycji działający na rozciągnięcie tyłów nóg, mięśnia biodrowo-lędźwiowego i mięśni czworogłowych ud. Stymulowane meridiany to głównie meridian śledziony i żołądka.

W Yin Jodze najbardziej lubię to, że praktykując, wchodzę mocno w stan relaksacji – podobny do tego w savasanie. Ta praktyka jest najprzyjemniejsza wieczorem, a rano następnego dnia mam dużo energii.

Pomimo tego, że kurs AcuYin był kursem nauczycielskim, nie będę spieszyć się z podjęciem prowadzenia zajęć Yin. Teraz jest czas na integrację tej wiedzy i różnych odkryć dotyczących pracy ciała i energii Qi. Natomiast od razu mogę zastosować w Kundalini Jodze to, czego dowiedziałam się o meridianach (czyli nadis) i punktach akupresury. To na pewno daje większą świadomość o tym, dlaczego dana krija jest skonstruowana tak, a nie inaczej.

Po ostatnich eksperymentach na zajęciach z nowymi zestawami ćwiczeń Kundalini Jogi, zgodnie doszłyśmy do wniosku, że mamy ochotę na bardziej tradycyjną praktykę kriji. I w ostatni czwartek, przedmiotem zajęć w Pracowni Mistrza, była Podstawa Nieskończoności, czyli krija dla obszaru miednicy i bioder, czyli dla pierwszej czakry. To tu daje o sobie znać brak bezpieczeństwa materialnego, brak stabilizacji np. w życiu zawodowym, czy potrzeba przynależności do jakiejś społeczności. To właśnie w tym miejscu ciała manifestują się emocje związane ze wspomnianymi tematami. Krije Kundalini mają charakter yang, czyli przez ćwiczenia oparte na powtarzaniu ruchów, m.in. wzmacniamy mięśnie.

Podstawa Nieskończoności doskonale uzupełnia się z sekwencją szpagat z Yin i naprzemiennie praktykowane, wpływają na osiągnięcie w praktyce asanowej, stanu sthiry i sukkhy, czyli siły i elastyczności. Czy to przekłada się na siłę i elastyczność umysłu? Przekonajcie się sami praktykując jogę w Pracowni Mistrza.