Sprawdziliśmy, że uprawiając jogę poczujesz się lepiej; pozbędziesz się bólu pleców, zwiększysz odporność organizmu i częściej będziesz się uśmiechać. "Ja nie wierzę w cuda – ja na nich polegam" Yogi Bhajan
1 września zakończył się projekt „Zajęcia jogi dla Dorosłych” finansowany z budżetu obywatelskiego Powiatu Piaseczyńskiego.
W tym roku było wyjątkowo pogodne lato i większość zajęć odbyła się w plenerze, w piaseczyńskim parku. Na początku uczestniczyło w nich ponad 20 osób – spora grupa, która z czasem przekształciła się w stałą ekipę i zwykle na niedzielnej jodze było ok. 10 – 12 osób. W zależności od pogody, praktykowaliśmy bardziej dynamiczną Kundalini Jogę, gdy było chłodniej i spokojną Yin Jogę, gdy było bardzo gorąco.
Piaseczyński park został kilka lat temu zrewitalizowany, a my spotykaliśmy się blisko pięknie wyremontowanej niedawno Poniatówki. To był fantastyczny początek dnia i tygodnia. A my na zajęciach celebrowaliśmy radość życia:-)
Bardzo dziękuję wszystkim za uczestnictwo i ciepłe słowa na zakończenie. To daje ogromną satysfakcję i motywację, żeby nadal propagować jogę, jako metodę na zachowanie pogody ducha:-) i witalności. Poniżej wrzucam kilka fotek. Dla chętnych, którzy chcieliby pod ręką mieć teoretyczne podstawy i przewodnik do praktyki, zamieszczam do pobrania broszurkę w pdfie.
W ubiegłym roku napisałam kolejny projekt do Powiatu Piaseczyńskiego obejmujący zajęcia Kundalini i Yin Jogi dla dorosłych. Projekt został w głosowaniu wybrany do realizacji, a oferta zatwierdzona przez powiat i to jest dobra wiadomość!
Ponieważ procedura realizacji zmieniła się od ubiegłego roku i rozpoczęcie projektu, przesunęło się w czasie w stosunku do tego, co było zawarte w opisie, będzie on obejmował niedzielne zajęcia jogi w parku i ewentualnie w przypadku niesprzyjającej pogody, zamiennie zajęcia stacjonarne w Pracowni Mistrza.
Zatem już dziś zapraszam na bezpłatne zajęcia jogi, w niedzielę o godz. 10:00. Lokalizacja: Park Miejski (niedaleko Poniatówki) lub Pracownia Mistrza, ul. Zgoda 8e.
Gdyby się okazało, że preferujecie podział terminów na 2 tury: 6 zajęć do 14 lipca, a następnie 6 zajęć od 1 września do 6 października, to dajcie znać, wypełniając króciótką ankietę
Śledźcie informacje na stronie i w mediach społecznościowych na profilu Szkoła Jogi Praktyka Mistrza.
Joga finansowana z budżetu obywatelskiego powiatu piaseczyńskiego
Przyszło lato. Takie słoneczne i ciepłe. W dzień zakończenia roku szkolnego obserwowałam w pociągu jadąc do pracy, młodych ludzi, którzy właśnie rozpoczynali wakacje i przywołałam uczucie, które kiedyś towarzyszyło mi w taki dzień. Perspektywa dłużej trwającej nieograniczonej wolności, luzu, radość z tego, że nic nie muszę:-) połączona z nadzieją na spotkania, miłość, przygody. Po prostu cudownie.
Tymczasem na swój urlop muszę poczekać jeszcze półtora miesiąca, pokonując spiętrzenie służbowych obowiązków i wdrażając nową osobę. Póki co, trzeba się cieszyć drobiazgami i wygospodarowanymi dla siebie wolnymi chwilami i spożytkować je jak najlepiej. W ostatni piątek, gdy na zewnątrz było 35 stopni w cieniu, cieszyłam się po powrocie z biura do domu, że nie nagrzało się w nim za bardzo i dało się żyć:-D, a wieczorem poszłam na spacer do parku, ściągnęłam sandały i chodziłam boso po trawie, rozkoszując się chłodem i wilgotnością ziemi, miękkością koniczyny, zapachami i kolorami. Uwielbiam takie ciepłe letnie wieczory, nawet w mieście.
Podczas zajęć, co któreś ćwiczenie, robimy rundy dookoła mat, przenosząc uważność na pracę stóp i odczucia płynące z kontaktu z podłożem. Szczególnie przyjemne jest to podczas naszych parkowych sesji, z powodów, jak wyżej;-) Stopy łączą z matką ziemią, odprowadzają nadmiar gorąca i niwelują szkodliwy wpływ smogu elektromagnetycznego. Zwykle w ogóle nie zwracamy na nie uwagi (chyba, że odczuwamy w nich jakieś dolegliwości lub przeciwnie czujemy przyjemność np. podczas ich masażu) a przecież jest na nich mapa całego organizmu. Niosą nas przez życie, utrzymując ciężar całego ciała i również dlatego warto dać im trochę uwagi na zajęciach jogi. Tu możesz przeczytać post Ani Błażejewskiej o stopach. Na kursie AcuYin z Dominikiem Trznadlem uczyliśmy się odnajdywać punkty akupresurowe na stopach związane z meridianem śledziony (punkt yellow emperor), meridianem pęcherza moczowego (punkt kun lun mountain) oraz meridianem nerek (punkt witalności gushing spring, great ravine, shining sea). Jeżeli ktoś chciałby poeksperymentować z akupresurą, to proszę o kontakt – umówimy się na bezpłatną sesję:-)
W każdym razie w czwartek pomogłam sobie akupresurą przy bólu głowy spowodowanym prawdopodobnie, przechodzącym frontem atmosferycznym. Wiele razy powtarzałam, że jestem chodzącym barometrem i mój organizm bez pudła, aczkolwiek mało przyjemnie, informuje, że coś się dzieje. W czwartek przy temperaturze 35 stopni na zewnątrz, ja pracując w domu, miałam lodowate nogi i boczny ból głowy i to naprowadziło mnie, żeby stymulować punkty potrójnego ogrzewacza na powierzchni nadgarstka, punkty nerek po wewnętrznej stronie stopy (pomiędzy ścięgnem Achillesa, a najwyższym punktem kostki, punkt żołądka (leg three li) i jeszcze jeden punkt na zewnętrznym końcu brwi. I co? Pomogło. Poczułam się lepiej, nogi się rozgrzały, a wieczorem poszłam prowadzić ostatnie, przed przerwą wakacyjną zajęcia, na których robiłyśmy kriję dla piątej czakry. I na zajęciach nastąpiło cudowne ozdrowienie. Oprócz ewidentnych korzyści z praktyki jogi i ćwiczeń oddechowych, z pewnością zadziałała uzdrawiająca energia grupy. Dziękuję Wam Kochane Joginie.
Czując ogromną wdzięczność do dziewczyn postanowiłam przepraktykować medytację, którą poznały podczas zastępstwa z Tomkiem Damzynem i prosiły, aby powtórzyć ją jeszcze w Pracowni Mistrza lub w parku. Jest to medytacja z mantrą Dharti He, Akasza He, Guru Ram Das He. Z poszczególnymi częściami mantry, dotyka się ziemi (lub wizualizuje ziemię), wznosi ręce do nieba (lub wizualizuje jego błękit) i łączy jakość materii z nieskończonością na ośrodku serca, wizualizując piękne, czyste światło promieniejące na cały wszechświat. Medytacja jest przepiękna i była częścią naszej praktyki na ostatnich zajęciach w parku. Tu można posłuchać utworów do tej medytacji: https://www.youtube.com/watch?v=klJAS5yjZQs, https://www.youtube.com/watch?v=2uZqmIbhhC0
Dharti HeAkasza HeGuru Ram Das HeIsth Sodana Mantra Kriya
Edit: 2022-07-24
Sezon urlopowy już w pełni, co widać było nawet po liczbie osób spacerujących w parku i na zajęciach, które były dziś bardzo kameralne, bo przyszły 3 osoby, a na medytację dołączyła jeszcze Ania Błażejewska. Moje doświadczenie pokazuje, że na ogół ruszając z jogą w plenerze, na początku przychodzi sporo osób, a później wystarczą dwie niedziele pod rząd z gorszą pogodą i gdy sesje są odwołane, trudniej wrócić do regularnych zajęć. W gorące lato pod koniec lipca już raczej wszyscy myślą o wyjazdach i jakoś zajęcia same się wygaszają. Ja również czekam na swój urlop z utęsknieniem i wolnych chwilach zajmuję się przygotowaniami do wyjazdu, więc z regularnymi zajęciami wrócimy po wakacjach już na sali w Pracowni Mistrza:-)
Kilka słów na temat tego, co warto zabrać na sesję jogi w parku; jeśli masz swoją matę, to weź, ale nie jest niezbędna. Ćwiczenia, które wymagają stabilizacji, można spokojnie zrobić na trawie. Wystarczy zabrać ze sobą koc, na którym można położyć się w relaksie. Natomiast koniecznie zabierzcie ze sobą coś na czym można usiąść. Może to być gruby koc lub zwykłe ogrodnicze pianki – dwie w zupełności wystarczą, żeby podczas siedzenia biodra były wyżej. Taka pozycja pozwoli na swobodne oddychanie. (pianki można kupić markecie na dziale ogrodniczym i kosztują nie więcej, niż 15 zł). Jeśli siedzenie na ziemi w ogóle jest dla kogoś niemożliwe, to można przyjść ze swoim turystycznym krzesłem.
Pomyślcie o swoim komforcie, tylko wtedy praktyka jogi jest prawdziwą przyjemnością.
Można powiedzieć, że Joga w Parku to już długoletnia tradycja Szkoły Jogi Amritvela. W ubiegłym roku, spotykaliśmy się regularnie w kilkunastoosobowym gronie. Zajęcia są prowadzone, jak dla początkujących, więc jeśli chcesz sprawdzić, czy joga jest dla Ciebie – to jest właśnie świetna okazja. Jeśli chcesz najpierw popatrzeć, czego możesz się spodziewać, zajrzyj na mój kanał na Youtube.
Poniższy film to migawka z ubiegłego roku:
https://www.youtube.com/watch?v=aitrdQ_qASU
Przy sprzyjającej pogodzie, joga w parku w Piasecznie odbywać się będzie w niedziele o 10:30. Spotkanie jest obok rzeźby przedstawiającej niedźwiedzia. Opłata za zajęcia jest dobrowolna wedle uznania. Możesz wziąć udział również bezpłatnie – nie ma problemu.