Joga dla meridianu pęcherza moczowego i nerek

rozciąganie tyłów nóg

Ewa Kowalik

Na ostatnich zajęciach Yin Jogi zajęliśmy się przepływem energii w meridianach pęcherza moczowego i nerek, które stanowią parę i wpływają na element wody w ciele. Meridian pęcherza moczowego jest naszym najdłuższym meridianem (zawiera aż 67 punktów akupresurowych) i odpowiada za regulowanie wody w organizmie. Odtruwa i oczyszcza.
Meridian nerek odpowiada za ich zdrowie, reguluje przepływ energii życiowej i płodność. Nerki dostają porcję energii raz na całe życie; dbając o siebie, możemy tylko zapobiegać jej nadmiernemu traceniu. Nie można jej odtworzyć.

Stymulowanie meridianów w Yin jodze polega na zasadzie interocepcji, czyli zdolności odczuwania głównie w powięzi.

Zrobiliśmy dość intensywną praktykę rozciągającą tyły i wnętrza ud; całą powięź tylną i przednią oraz głęboką przednią. (Kliknij w link, żeby przeczytać post o powięziach). Asany były nakierowane na pracę z grupą kulszowo-goleniową i obszarem mięśnia biodrowo-lędźwiowego (psoas) nazywanego mięśniem duszy. Cytując post na portalu joga-joga.pl: „Wiadomo, że gra istotną rolę, jeśli chodzi m.in. o: utrzymywanie równowagi, elastyczność, zakres i precyzję ruchów; funkcjonowanie organów wewnętrznych; oddychanie i dotlenienie tkanek, w tym mózgu; pracę nadnerczy i układu nerwowego; stabilność emocjonalną. Jak podkreślają specjaliści, praca z psoas pomaga zniwelować napięcia mięśni, pozbyć się bólów szyi i kolan oraz problemów z nerkami i trawieniem. Twierdzi się też, że stan psoas odzwierciedla poczucie bezpieczeństwa, z którym idziemy przez świat. Jeśli mięsień ten jest odpowiednio ukrwiony i elastyczny, czujemy się pewnie i bezpiecznie.”

Afirmacja z zajęć: „Jestem w gotowości, żeby odpuścić wszystkie lęki związane z zaspokajaniem podstawowych potrzeb. Wiem, że mam doskonałą ochronę i czuję się bezpiecznie”.

Klip z zajęć