Joga w ramach budżetu obywatelskiego

Joga w parku

Przed nami ostatni tydzień bezpłatnych zajęć jogi w ramach budżetu obywatelskiego, ale już dziś postanowiłam zrobić podsumowanie projektu.

Dokładnie od 2 kwietnia 2023, 3 razy w tygodniu odbywały się bezpłatne zajęcia jogi finansowane przez Powiat Piaseczyński. W tygodniu, we wtorki i czwartki o 19:30 były zajęcia Kundalini Jogi, a w niedziele o 9:00 i 10:30 uczestnicy korzystali z zajęć Yin Jogi w dwóch grupach. Dwukrotnie, w niedziele pogoda pozwoliła nam przenieść sesję do parku, gdzie połączyliśmy krije kundalini jogi z asanami yin.

Przez 3 miesiące w zajęciach wzięło udział łącznie 50 osób. Okazało się, że sala w Pracowni Mistrza może pomieścić nawet 14 uczestników!:-) Dla niektórych była to świetna okazja do rozpoczęcia regularnej praktyki lub przynajmniej spróbowania jogi.

Mnie te zajęcia dostarczały bardzo dużo radości i dały ogromną satysfakcję, a oprócz tego pozwoliły szlifować mój nauczycielski warsztat. Na zajęciach zawiązały się nowe znajomości i oprócz korzyści z samego uprawiania jogi, wszystkie jesteśmy bogatsze o wymianę doświadczeń i po prostu przyjemne spędzanie czasu w swoim towarzystwie. Dlatego już złożyłam nowy wniosek o przyznanie budżetu na przyszły rok i miejmy nadzieję, że w przyszłym roku będzie można ten projekt powtórzyć. W lipcu i sierpniu w Pracowni Mistrza będzie wakacyjna przerwa, ale w dalszym ciągu, przy ładnej pogodzie będziemy spotykać się w niedziele w parku o 10:00.

Tymczasem dla chętnych zamieszczam film z sesją Yin Jogi z Pracowni Mistrza i kilka fotek z naszych zajęć.

Yin Joga dla bioder i kręgosłupa

Z serca Wam Dziękuję za udział w zajęciach <3

Yin joga dla barków, klatki piersiowej i kręgosłupa

yin joga dla barków

Dolna część ciała jest bardziej yin, a górna yang i dlatego w większości asany, które praktykujemy na zajęciach, to pozycje dla nóg, bioder, miednicy i kręgosłupa. Ale tym razem na ostatnich zajęciach daliśmy więcej uwagi barkom, przez które przechodzą aż trzy pary meridianów:

Meridiany w taśmie kończyn górnych
Meridiany w taśmie kończyn górnych

Mieliśmy okazję porozciągać taśmę kończyn górnych, tym samym wpływając na ruchomość klatki piersiowej i ramion i barków.

Yin joga dla barków, klatki piersiowej i kręgosłupa
Yin joga dla barków, klatki piersiowej i kręgosłupa

Joga dla meridianu pęcherza moczowego i nerek

rozciąganie tyłów nóg

Ewa Kowalik

Na ostatnich zajęciach Yin Jogi zajęliśmy się przepływem energii w meridianach pęcherza moczowego i nerek, które stanowią parę i wpływają na element wody w ciele. Meridian pęcherza moczowego jest naszym najdłuższym meridianem (zawiera aż 67 punktów akupresurowych) i odpowiada za regulowanie wody w organizmie. Odtruwa i oczyszcza.
Meridian nerek odpowiada za ich zdrowie, reguluje przepływ energii życiowej i płodność. Nerki dostają porcję energii raz na całe życie; dbając o siebie, możemy tylko zapobiegać jej nadmiernemu traceniu. Nie można jej odtworzyć.

Stymulowanie meridianów w Yin jodze polega na zasadzie interocepcji, czyli zdolności odczuwania głównie w powięzi.

Zrobiliśmy dość intensywną praktykę rozciągającą tyły i wnętrza ud; całą powięź tylną i przednią oraz głęboką przednią. (Kliknij w link, żeby przeczytać post o powięziach). Asany były nakierowane na pracę z grupą kulszowo-goleniową i obszarem mięśnia biodrowo-lędźwiowego (psoas) nazywanego mięśniem duszy. Cytując post na portalu joga-joga.pl: „Wiadomo, że gra istotną rolę, jeśli chodzi m.in. o: utrzymywanie równowagi, elastyczność, zakres i precyzję ruchów; funkcjonowanie organów wewnętrznych; oddychanie i dotlenienie tkanek, w tym mózgu; pracę nadnerczy i układu nerwowego; stabilność emocjonalną. Jak podkreślają specjaliści, praca z psoas pomaga zniwelować napięcia mięśni, pozbyć się bólów szyi i kolan oraz problemów z nerkami i trawieniem. Twierdzi się też, że stan psoas odzwierciedla poczucie bezpieczeństwa, z którym idziemy przez świat. Jeśli mięsień ten jest odpowiednio ukrwiony i elastyczny, czujemy się pewnie i bezpiecznie.”

Afirmacja z zajęć: „Jestem w gotowości, żeby odpuścić wszystkie lęki związane z zaspokajaniem podstawowych potrzeb. Wiem, że mam doskonałą ochronę i czuję się bezpiecznie”.

Klip z zajęć

Yin Joga dla meridianu śledziony i żołądka

Szkoła Jogi Praktyka Mistrza

Ewa Kowalik

W pierwszą niedzielę kwietnia zainaugurowaliśmy projekt zajęć jogi finansowanych z budżetu obywatelskiego i była to sesja Yin Jogi.
Na warsztat wzięliśmy meridian śledziony i żołądka, które regulują przepływ energii w obszarze samany, czyli funkcje związane z trawieniem, przyswajaniem, przetwarzaniem, ale nie tylko…
Zablokowana energia meridianu żołądka może powodować problemy z zębami i nerwowość, natomiast meridian śledziony odpowiada za kontrolę krwi, muskulaturę, klarowność umysłu, oraz prawidłowe funkcje ginekologiczne.

Przebieg meridianów żołądka i śledziony

Obydwa meridiany tworzą ze sobą parę i są związane z elementem ziemi. Emocją, która blokuje przepływ energii jest martwienie się. Na meridianie żołądka jest 45 punktów akupresurowych a na śledziony 20.

Intencją naszej sesji było poczucie spokoju, harmonii i równowagi, przez porzucenie lękowych i negatywnych myśli, a wyrażały ją cytaty z Bhagawadgity:
„Nie sposób uwolnić się od następstw działania przez samo wstrzymanie się od czynu, ani dostąpić doskonałości przez porzucenie czynu.
Nikt nawet na chwilę nie morze powstrzymać się od działania. Każdego, nawet wbrew jego woli, zmusza do niego natura materialna (prakriti).”

Każdy, kto podejmuje wewnętrzną pracę ze swoim ciałem i umysłem, uprawiając jogę, ma szansę tak przetransformować swoje podejście do różnych sytuacji napotykanych w życiu, że realizacja tej intencji staje się jak najbardziej możliwa.

Joga Yin i Yang

asana Yin półsiodło

Tydzień temu zakończył się kurs nauczycielski AcuYin, czyli Yin Jogi w odniesieniu do Tradycyjnej Chińskiej Medycyny. Chciałam napisać o nim posta na świeżo, ale wprost z kursu, wpadłam w wir służbowych obowiązków związanych z moją pracą w banku i nie miałam do tego głowy, krótko mówiąc. To prawda, że wszystko ma swoje miejsce i czas i najlepiej robi skupienie się na aktualnie najważniejszym temacie.

W każdym razie, w środę po raz pierwszy praktykowałam w domu Yin Jogę bez filmu z Youtube, tylko korzystając z podręcznika Olgi Kuriaty, świadomie wybrałam odpowiednie dla siebie, warianty asan z sekwencji szpagat. Jest to zestaw pozycji działający na rozciągnięcie tyłów nóg, mięśnia biodrowo-lędźwiowego i mięśni czworogłowych ud. Stymulowane meridiany to głównie meridian śledziony i żołądka.

W Yin Jodze najbardziej lubię to, że praktykując, wchodzę mocno w stan relaksacji – podobny do tego w savasanie. Ta praktyka jest najprzyjemniejsza wieczorem, a rano następnego dnia mam dużo energii.

Pomimo tego, że kurs AcuYin był kursem nauczycielskim, nie będę spieszyć się z podjęciem prowadzenia zajęć Yin. Teraz jest czas na integrację tej wiedzy i różnych odkryć dotyczących pracy ciała i energii Qi. Natomiast od razu mogę zastosować w Kundalini Jodze to, czego dowiedziałam się o meridianach (czyli nadis) i punktach akupresury. To na pewno daje większą świadomość o tym, dlaczego dana krija jest skonstruowana tak, a nie inaczej.

Po ostatnich eksperymentach na zajęciach z nowymi zestawami ćwiczeń Kundalini Jogi, zgodnie doszłyśmy do wniosku, że mamy ochotę na bardziej tradycyjną praktykę kriji. I w ostatni czwartek, przedmiotem zajęć w Pracowni Mistrza, była Podstawa Nieskończoności, czyli krija dla obszaru miednicy i bioder, czyli dla pierwszej czakry. To tu daje o sobie znać brak bezpieczeństwa materialnego, brak stabilizacji np. w życiu zawodowym, czy potrzeba przynależności do jakiejś społeczności. To właśnie w tym miejscu ciała manifestują się emocje związane ze wspomnianymi tematami. Krije Kundalini mają charakter yang, czyli przez ćwiczenia oparte na powtarzaniu ruchów, m.in. wzmacniamy mięśnie.

Podstawa Nieskończoności doskonale uzupełnia się z sekwencją szpagat z Yin i naprzemiennie praktykowane, wpływają na osiągnięcie w praktyce asanowej, stanu sthiry i sukkhy, czyli siły i elastyczności. Czy to przekłada się na siłę i elastyczność umysłu? Przekonajcie się sami praktykując jogę w Pracowni Mistrza.

Praktyka Yin w czasach Yang

Pozycja dziecka

Gdy nawiązałam współpracę z Przystankiem Jogi, przy okazji spróbowałam Yin Jogi i stwierdziłam, że moje ciało bardzo lubi ten rodzaj praktyki. Po każdych zajęciach czuję się świetnie, jakbym dostała potężny zastrzyk energii. Doszłam do wniosku, że joga Yin pomaga rozpuścić różne blokady energetyczne, które tworzą się w zwykłym, codziennym funkcjonowaniu. A może i te starsze?

W każdym razie ta praktyka polega na pozostawaniu w asanach przez kilka minut, dobrze rozciąga i fajnie uzupełnia się z Kundalini Jogą, której krije łączą wiele elementów; ruch, oddech, mudry i mantry i samego rozciągania kojarzonego ze stretchingiem nie jest w nich dużo. Niestety na zajęcia do Hani w Przystanku Jogi chodzę nieregularnie. Właściwie wtedy, gdy pracuję z domu, a jeszcze ostatnio doszły różne historie covidowe, więc na zajęciach w studio (jako uczestniczka) nie byłam dawno, choć korzystam z filmów na Youtubie, robiąc sobie praktykę w domu.

Na sesjach Yin Jogi stosuje się kilkadziesiąt podstawowych asan z Hatha Jogi, które mają trochę odmienne, ale fantazyjne nazwy np. kot ciągnący swój ogon:-). Używamy pomocy (bolsterów, kostek, paska i kocy). Te zajęcia są bardzo wyciszające i stają się prawdziwym balsamem również na przebodźcowany umysł, zwłaszcza, że każde kończą się relaksem.

Yin Joga zaciekawiła mnie na tyle, że postanowiłam zgłębić temat, zaczynając od zakupu książki Oli Kuriaty, w której są pokazane m.in. sekwencje nakierowane na pracę meridianów. Różne pojęcia z Yin Jogi łączą się z określeniami stosowanymi w Kundalini Jodze: Qi – Prana, meridiany – nadis itp.
To mnie bardzo interesuje; przy okazji analizowania kriji kundalini jogi, odkrywałam, że w zestawie na stres nadnerczy i nerek, działamy na potrójny ogrzewacz, a w zestawie przeciwdziałającym wczesnej menopauzie, na meridian powiązany z pracą jajników. Ale to są takie moje małe odkrycia, a zagadnienia przepływu energii na tyle interesujące, że chciałabym wiedzieć jak to działa i dlaczego. Oprócz tego, wiedza o meridianach łączy się również z mudrami, czyli układami dłoni, wpływającymi na pracę organizmu – to kolejny temat, który mnie ciekawi i zaczynam powolutku rozumieć dlaczego w niektórych ćwiczeniach stosujemy określone mudry np. przy ruchach okrężnych ramion (do tyłu), kciukiem dociskamy podstawę małego palca, zamykając dłoń w pięść.

Jednak są to jakieś fragmenty, które udaje mi się skojarzyć, a ja chciałabym zrozumieć więcej, z uwagi na zainteresowanie terapeutyczną mocą jogi. Okazuje się, że wyartykułowanie chęci zgłębienia tematu, następnego dnia zaczęło się materializować w postaci posta na fejsbuku informującego o kursie Yin Jogi, połączonego z nauką o meridianach i punktach akupresurowych. Dodatkowym bardzo interesującym mnie obszarem, który będzie przedmiotem kursu jest anatomia i praca bioder, najczęściej występujące patologie i analiza asan w odniesieniu do pracy miednicy, więc zapaliłam się do niego bardzo:-)

Może za jakiś czas zaproszę Was na zajęcia Yin Jogi? A może połączę Yin z Kundalini Jogą? Kto wie:-)